2
			                    
					
			
            
				            
							                    
							
			        
    20 kwietnia  2015 godz. 19.00
Klub Podróżników Śródziemie
Piwnica pod Baranami
Sergiusz Prokurat
„W poszukiwaniu prawdziwej Indonezji – Archipelag znikających wysp”
Klub Podróżników Śródziemie
Piwnica pod Baranami
Sergiusz Prokurat
„W poszukiwaniu prawdziwej Indonezji – Archipelag znikających wysp”
slajdowisko Nr 303
Sergiusz Prokurat
„W poszukiwaniu prawdziwej Indonezji – Archipelag znikających wysp”
„W poszukiwaniu prawdziwej Indonezji – Archipelag znikających wysp”
Czego poszukuje w Indonezji europejski podróżnik? Różnorodności?  Nietrudno o nią w kraju, którego kultura stanowi mozaikę wpływów  indyjskich, chińskich, muzułmańskich i europejskich. Ciekawych ludzi?  Tych najłatwiej spotkać na Jawie — najbardziej zaludnionej, najlepiej  zagospodarowanej wyspie Indonezji. Egzotyki? Spośród 17 tysięcy wysp  zamieszkałych jest 6 tysięcy. Każda ma odrębną kulturę, inny język, inne  zwyczaje, tradycję, historię. Ludzie żyją tutaj lokalnie, sprawami  swojej wyspy, w sojuszu z przyrodą, w izolacji od całego świata, którym  zbytnio się nie interesują. I nawet nie  zdają sobie sprawy z tego, jak piękny jest ich kraj i ile fascynujących  miejsc w sobie kryje.
Indonezyjski archipelag można podziwiać bez końca. Od Jawy z więcej niż setką wulkanów, przez Bali z tysiącem świątyń, mroczny Lombok, Sulawesi, zwaną „wyspą Orchidei”, dzikie Borneo, Komodo, która jest ojczyzną ostatnich smoków naszych czasów, aż po zamieszkiwaną niegdyś przez kanibali niebezpieczną Papuę Nową Gwineę… Kraj tysięcy wysp zadziwia, urzeka, a przede wszystkim jest nieprzewidywalny. Przyciąga jak magnes miłośników przygód szukających szczęścia w podróży oraz odskoczni od zachodniego stylu życia. Niemniej jednak powstaje pytanie, czy masowy napływ turystów — z ich technologią, procesami globalizacyjnymi i logiką — na te dziewicze tereny nie sprawi, że tradycyjne rytuały, obrzędy odprawiane na indonezyjskich wyspach znikną zupełnie?
Indonezyjski archipelag można podziwiać bez końca. Od Jawy z więcej niż setką wulkanów, przez Bali z tysiącem świątyń, mroczny Lombok, Sulawesi, zwaną „wyspą Orchidei”, dzikie Borneo, Komodo, która jest ojczyzną ostatnich smoków naszych czasów, aż po zamieszkiwaną niegdyś przez kanibali niebezpieczną Papuę Nową Gwineę… Kraj tysięcy wysp zadziwia, urzeka, a przede wszystkim jest nieprzewidywalny. Przyciąga jak magnes miłośników przygód szukających szczęścia w podróży oraz odskoczni od zachodniego stylu życia. Niemniej jednak powstaje pytanie, czy masowy napływ turystów — z ich technologią, procesami globalizacyjnymi i logiką — na te dziewicze tereny nie sprawi, że tradycyjne rytuały, obrzędy odprawiane na indonezyjskich wyspach znikną zupełnie?
O Indonezji, jej różnorodności,  egzotyce i życiu mieszkańców opowie Sergiusz Prokurat autor książki  „Archipelag znikających wysp” wydanej nakładem wydawnictwa Bezdroża.
.