Twierdze i Forty Kopiec Kościuszki w Krakowie Albin Marciniak2020-04-2906 wyświetlenia Kopiec Kościuszki w Krakowie Kopiec Kościuszki w Krakowie to nie tylko ważny symbol narodowy i miejsce pamięci Tadeusza Kościuszki, ale również jedna z najpiękniejszych panoram w Małopolsce. Usytuowany na wzgórzu Sikornik, góruje nad miastem i oferuje widoki na Tatry, Babią Górę czy Jurę Krakowsko-Częstochowską. To idealne miejsce na niedzielny spacer, rodzinny wypad lub chwile zadumy nad historią Polski. . . Uroczyste rozpoczęcie sypania kopca 15 września 1820 r. stało się wielkim wydarzeniem, przyciągnęło wielu Polaków, także spoza granic Rzeczypospolitej Krakowskiej: weteranów powstań, chłopów, młodzieży. W trakcie trwającej trzy lata budowy znaczną część prac wykonali ochotnicy, symboliczny chociażby udział w sypaniu stał się patriotycznym obowiązkiem, brali w nim udział nawet cudzoziemcy odwiedzający miasto. Ostatecznie, mimo problemów technicznych i finansowych, budowę zakończono 25 października 1823 r. Usypany kopiec miał 80 m średnicy podstawy, 8,5 m średnicy u wierzchołka i wysokość 34,1 m. Podczas I wojny światowej Austriacy usunęli kamień pamiątkowy i urządzili na szczycie kopca punkt obserwacyjny. Po odzyskaniu niepodległości budowla stała się znów dużą atrakcją i osobliwością Krakowa, celem licznych wycieczek. W 1937 r. wzniesiono w pobliskim Lesie Wolskim czwarty kopiec – Józefa Piłsudskiego. Hitlerowscy okupanci planowali zniwelowanie kopca Kościuszki jako symbolu polskości. Podczas wyzwalania Krakowa kopiec był punktem obserwacyjnym i siedzibą dowództwa wojsk radzieckich.Po II wojnie światowej przystąpiono do niszczenia poaustriackiego fortu, motywując to potrzebą pozyskania materiałów budowlanych, jak i zatarcia śladów obecności zaborcy. Prace rozbiórkowe trwały do 1957 r. (zdołano wyburzyć zachodnią część fortu), jednak wskutek protestów miłośników zabytków i specjalistów, jak również nieopłacalności całego przedsięwzięcia, zrezygnowano z tych działań. Pojawiły się różne koncepcje zagospodarowania terenu. W 1977 r. w odrestaurowanej części fortu uruchomiono hotel, na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku fort stał się również siedzibą radia RMF FM, . . Na Kopcu można odwiedzić działające wystawy : Insurekcja i Tradycje Kościuszkowskie w Krakowie, Wystawa pt. „Kopce Krakowskie”, Wystawa Figur Woskowych „Polaków Drogi Do Wolności”. Godziny wstępu na Kopiec Kościuszki Przez cały rok kopiec otwarty jest od godziny 900 do zmroku, dodatkowo – w okresie od 1 maja do 31 września, otwarty jest od zmroku do godziny 2000(piątek, sobota, niedziela, święta). . . Godziny wstępu na Wystawę Figur Woskowych Wystawa czynna jest od godziny 900 do zmroku. O jakim charakterze jest ta wystawa, tłumaczy sam jej tytuł: „POLAKÓW DROGI DO WOLNOŚCI”. Pod jednym dachem spotkać więc można najwybitniejszych Polaków z naszej bogatej historii, którzy walczyli, nie tylko orężem, w imię wolności. I tak, jako przedstawicieli czynu zbrojnego możemy zobaczyć Kazimierza Pułaskiego i Tadeusza Kościuszkę wraz z Jerzym Waszyngtonem, generała Józefa Dąbrowskiego (ku czci którego powstała Pieść Legionów Włoskich – nasz hymn narodowy), anonimowego zesłańca na Sybir po upadku Powstania Styczniowego, Bartosza Głowackiego w scenie Bitwy Racławickiej oraz Marszałka Józefa Piłsudskiego. Z dziedziny literatury widzimy Adama Mickiewicza w Wielkiej Bibliotece Polskiej w Paryżu podczas Wielkiej Emigracji oraz Henryka Sienkiewicza w swoim gabinecie. Jest także Fryderyk Chopin, który wspaniałą muzyką dodawał Polakom wiary w niepodległy byt. Dziedzinę malarstwa reprezentuje Jan Matejko przy sztalugach w swojej pracowni, przywołujący na malowanych przez siebie obrazach wielkie zwycięstwa Polaków, a politykę – znakomity pianista i pierwszy premier Polski Ignacy Paderewski. Nie mogło też zabraknąć Jana Pawła II oraz kanonizowanej przez Niego w pobliskich Łagiewnikach Siostry Faustyny. Jak widać jest to wystawa, która edukuje i przypomina historię – za pośrednictwem realistycznych figur wykonanych w skali 1:1, ubranych w stroje z epoki (część z nich to stroje ponad stuletnie, użyczone przez Teatr Słowackiego), przedstawionych w interesujących aranżacjach. foto: Albin Marciniak . . . .