Cykliczne Spotkania Podróżników Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa Klub Podróżników2016-01-2003 wyświetlenia Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników Piwnica Pod Baranami, 22.02.2016 godzina 19:00 Joanna Lamparska Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa slajdowisko nr.340 Rok 1945 Pod koniec II wojny światowej z Wrocławia wyrusza pociąg z tajemniczym ładunkiem. Nie wiadomo, co wiezie, być może dzieła sztuki, dokumenty, broń, gazy bojowe albo sztaby złota. Celem jest Wałbrzych, ale skład nigdy nie pojawia się w tej miejscowości. Wraz ze skarbami rozpływa się w powietrzu gdzieś pomiędzy 61 a 65 kilometrem trasy Wrocław–Wałbrzych. Rok 2015 Po siedemdziesięciu latach dwóch mężczyzn zgłasza miejsce ukrycia pociągu. Jego istnienie potwierdza przedstawiciel polskiego rządu. W sierpniu 2015 roku na Dolny Śląsk zjeżdżają poszukiwacze, dziennikarze i ekipy telewizyjne z całego świata. Czy pociąg to wojenna legenda czy rzeczywiście został ukryty pod Wałbrzychem? Joanna Lamparska śledzi wydarzenia dzień po dniu Opowiada nie tylko o korzeniach historii „złotego pociągu”, ale prowadzi Czytelnika również przez historie podobnych skarbów oraz ich poszukiwań. Czy na odkrywców czeka legendarne złoto z czasów wojny, czy może groźna broń? Dlaczego Hitler chciał mieć kwaterę w zamku Książ i po co wykute zostało podziemne miasto w Górach Swoich? Autorka pokazuje również barny świat poszukiwaczy skarbów i kulisy eksploracji. Choć to reportaż, to czyta się go jak powieść sensacyjną. Joanna Lamparska – z wykształcenia filolog klasyczny i archeolog sądowy, z wyboru dziennikarka, podróżniczka, dyrektor i pomysłodawczyni Dolnośląskiego Festiwalu Tajemnic w zamku Książ. Szuka ukrytych skarbów, napisała kilkanaście książek o tajemnicach przeszłości, współpracuje z polskimi i zagranicznymi ekipami eksploracyjnymi i telewizyjnymi, m.in. z „History Channel”. Mimo, że zjeździła niemal cały świat najbliższy jest dla niej Dolny Śląsk, szczególnie jego historyczne sekrety. Przybliża je w publikacjach na łamach „National Geographic”, „Focusa” i „Travelera”. W wolnych chwilach zakłada dziwne muzea, zgłębia tajemnice zamków i pałaców oraz pracuje na rzecz swojej fundacji „Projekt Historia”. Złoty Pociąg przyjechał! Krótka Historia Szaleństwa już w księgarniach. To były trzy miesiące szaleństwa. Ponad dziewięćdziesiąt dni euforii, nadziei przeplatanej ze zwątpieniem, tajnych i jawnych informacji oraz nieprawdopodobnych emocji. Jest, czy go nie ma? O co w tym wszystkim chodzi? Dlaczego tak trudno znaleźć wielki kawał żelaza? Gdzie, do diabła, jest ten Złoty Pociąg! Złoty Pociąg wjechał nieoczekiwanie w sierpniu ubiegłego roku i do dziś – mimo ogłoszenia oficjalnych wyników badań miejsca, w którym ma się znajdować – pozostaje zagadką. Już wcześniej szukaliśmy innych „złotych pociągów”, angażowali się w to polscy politycy, a zaraz po wojnie amerykańska armia przywłaszczyła sobie złoto, biżuterię i inne cenne przedmioty z wagonów przejętych w Austrii. Historia zna wiele takich wydarzeń, ale nie zawsze mamy na tyle szczęścia, żeby uczestniczyć w nich z dnia na dzień. Ja takie szczęście miałam. Codziennie przez trzy miesiące od ujawnienia informacji, że Piotr Koper i Andreas Richter, poszukiwacze z Wałbrzycha, wiedzą, gdzie ukryty jest tajemniczy pociąg, rozmawiałam po kilka godzin z tajnymi i jawnymi informatorami, jeździłam po świadkach, nagrywałam rozmowy ze starszymi ludźmi, ale – przede wszystkim – mierzyłam temperaturę wydarzeń. Sprawdzałam, jak wysoka jest nasza polska gorączka skarbów. Przysłuchiwałam się też plotkom, niesamowitym opowieściom o strażnikach nazistowskiego złota, kilometrach tuneli, które ciągną się we wszystkie strony świata, skrzyniach, które wciąż czekają na odkrywców. I o tym jest ta książka. O emocjach. O nadziejach. O zawiedzionych marzeniach i o niesłychanej pasji poszukiwawczej, która prowadzi czasem tam, gdzie nie śniło się nawet filozofom. O wierze w skarby oraz ich poszukiwaniu bez względu na wszystko. Mam nadzieję, że przy lekturze czasem się uśmiechniecie, czasem zadumacie, a ktoś pewnie się wkurzy. Ale tacy są właśnie moim bohaterowie. Nikt nie może przejść obok nich obojętnie. Zapraszam do lektury!