Maroko poza utartymi szlakami

22.12.2014 godz. 19:00
Klub Podróżników „Śródziemie”
Kraków – Piwnica pod Baranami – „Pracownia”
Jakub Ciećkiewicz
Maroko poza utartymi szlakami
Jesień 1791. Hrabia Jan Potocki, po pełnej przygód misji w Cesarstwie Maroka powraca na koniu ofiarowanym mu przez młodego władcę Mulaja Jezida. W głowie ma plan „Podróży”, w notesie naszkicowany schemat „Pamiętnika znalezionego w Saragossie”.

Kwiecień 1885. Porucznik Karol de Foucauld, pierwszy etnograf Maroka, który w przebraniu Żyda przemierzył niebezpieczny kraj na Zachodzie Orientu, wygłasza poruszającą opowieść na zgromadzeniu Francuskiego Towarzystwa Geograficznego. Otrzymuje złoty medal Towarzystwa i wpisuje się do grona takich odkrywców Afryki jak Livingstone czy Stanley.

22 XII 2014. Jakub Ciećkiewicz prowadzi slajdowisko w Klubie Podróżników „Śródziemie”. W głowie ma plan książki o podróży Potockiego (i własnej) przez zdumiewający kraj, który zaskakiwał go i zadziwiał jak Ojca Karola i Hrabiego Jana.

Zapraszamy!

Na zdjęciu z Jemalem Souissi, osobistością Maroka, producentem „Bitwy trzech króli” i „Helikoptera w ogniu”, aktorem, reżyserem, przygotowującym scenariusz do fabularyzowanego dokumentu o misji Jana Potockiego w Rabacie.

22 grudnia (poniedziałek) zapraszamy na świąteczny wieczór do „Pracowni”.
Wieczór przy muzyce ze świata, smakołykach i w świątecznej atmosferze.
O swojej ostatniej wizycie w Maroko opowie Jakub Ciećkiewicz.
Horoskopy w Dzienniku Polskim to także jego sprawka 😀 więc może i nam wszystkim postawi horoskop na 2015 ?
Będą także prezenty od znanego nam już, Urzędu Turystyki Tunezji w Polsce.
Podsumujemy mijający rok i złożymy sobie życzenia świąteczne. To dobra okazja by spotkać się także i porozmawiać z artystami Piwnicy pod Baranami.
Zadbajmy wspólnie o atmosferę tego wieczora.
Wszelkie Wasze pomysły, sugestie, propozycje itp, prosimy przesyłać na maila klubpodroznikó@gmail.com

22 grudnia (poniedziałek)| godz. 20.00 – PIWNICZNY OPŁATEK – Piwniczni artyści i ich przyjaciele, za sprawa Piotra Skrzyneckiego i Janiny Garyckiej, prawie od początku istnienia Kabaretu spotykali się przynajmniej dwa razy do roku: na tradycyjnym „jajeczku” Wielkanocnym i „Opłatku” Bożonarodzeniowym. Przed złożeniem sobie życzeń dla wywołania bardziej świątecznego nastroju, śpiewano dwie, trzy kolędy i to tradycyjne. Z czasem, artyści i kompozytorzy wraz z poetami, zaproponowali własne. Kiedy nazbierało się ich tyle, że mogliśmy wystąpić z pełnym koncertem, od kilku lat „kolędujemy po kraju i świecie”. Kolędy wprowadzają nas w klimat bogatych galicyjskich wieczorów kolędowania.

foto: Jakub Ciećkiewicz

.

.

.

Related posts

Kolejny sezon spotkań podróżników – slajdowiska w Krakowie

Nietypowe pomysły na długie weekendy w Europie – 15 pomysłów na eurotripy – Iwona Marczak 24.07.2023

Islandia – wyspa zrodzona w ogniu, wyrzeźbiona lodem. Beata Fidali 17.07.2023